Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 17:25, 12 Cze 2018    Temat postu: dsa

Co takiego?

-Widzisz, zaciekawilo mnie, ze pewne typy kobiet powtarzaja sie w tej historii... Najpierw blondynki - kobiety, z ktorymi jakoby umawia sie Hawthorne. Takze Lorna Munro i Suzy... Lecz takze ich zupelne przeciwienstwo fizyczne - dwie kobiety, bardzo rozne pod wieloma wzgledami, ale dosc podobne zewnetrznie - czarne wlosy, drobna budowa, delikatne rysy...

-Moze... - Pascal wzruszyl ramionami. - Ja nazwalbym to zbiegiem okolicznosci. Duzo kobiet ma ciemne wlosy.

-Oczywiscie, ale McMullen powiedzial nam, ze przed Lise kochal tylko jedna kobiete i dlatego to uczucie jest tak powazne. Niewykluczone, ze Lise w jakis sposob kojarzy mu sie z tamta, rozumiesz? To mogloby wiele tlumaczyc. Jezeli zginela czy umarla, chocby manicure studio pantera nie stalo sie to tak, jak on sadzi, to mogl przelac cala te milosc na Lise. To uczyniloby ten zwiazek jeszcze bardziej intensywnym.
kapsuła do floatingu





- 143 -





-Mozliwe - Pascal ze zniecierpliwieniem machnal reka. - Mam juz po dziurki wnosie sugestii i spekulacji. Wciaz nie mozemy wyjsc poza przypuszczenia. Potrzebuje

faktow, prostych, oczywistych faktow... Chce wiedziec, na przyklad, czy McMullen i

Lise Hawthorne sa kochankami. Tak lub nie. Co robisz?

Odwrocil sie i spojrzal na Gini, ktora wlasnie siegnela po telefon.

-Dzwonie do Mary - powiedziala. - Masz racje, musimy poznac pewne fakty...

-Do Mary? To chyba nie jest dobry pomysl, kochanie...

-Dlaczego nie?

-Poniewaz Mary jest w stalym kontakcie z Johnem Hawthorne'em, to po pierwsze, a po drugie, zaraz przyjdzie tu ta Suzy.

-Mamy jeszcze dziesiec minut. Nie boj sie, nie powiem Mary, gdzie jestem i postaram sie rozmawiac z nia w zupelnie naturalny sposob. Nie dzwonilam do niej od paru dni, a ona nie moze mnie zastac w domu... Poza wszystkim innym, nie chce, by denerwowala sie moja nieobecnoscia. Sprobuje sie dowiedziec, co Mary wie o Jamesie McMullenie. Czy kiedykolwiek spotkala go na przyjeciu u Lise, czy rozmawialy o nim...

Zaczela wybierac numer. Pascal zawahal sie, lecz po chwili wzruszyl ramionami.

-No, dobrze, tylko naprawde postaraj sie, zeby to wypadlo jak najbardziej

naturalnie, na milosc boska. Najpierw porozmawiaj o czyms innym, potem powiedz,

ze przypadkiem wpadlas gdzies na manicure ursynów
McMullena i on wspomnial o Lise. Nie podoba mi

sie, ze dzwonisz do niej wlasnie teraz. Jest juz sobota, do niedzieli zostalo pare godzin

i calkiem mozliwe, ze John Hawthorne jest u niej w tej chwili...

Umilkl, poniewaz Gini zaczela mowic. Byla dopiero w polowie pierwszego zdania,

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group